9 sie 2014, o 11:31
Zrobienie kolejnego kroku wydawało się dość kuszące, ale zastanawiała się co będzie z Loreną - jej przyszywaną mamą. Nie była by z tego faktu zadowolona, że Scarlett opuściła dom... Zaraz, zaraz ale przecież nie na zawsze. Pozwiedzałaby, zobaczyła trochę miejsc i mogłaby później poopowiadać swojemu rodzeństwu i mamie. Myślała nad tym przed chwile, aczkolwiek ciekawość przezwyciężyła.
- To są takie miejsca... znaczy wiedziałam, że są ale nigdy tam nie byłam. Serio mógłbyś mi to wszystko pokazać?- Wstała i spojrzała na chłopaka podekscytowana.- Chodźmy!
"Zawsze będę już tym. Który do powiedzenia nie ma tu nic.
Pierwszym z brzegu. Obojętnie którym w szaro-burym szeregu.
Jednym z wielu."
-
Dracon
Niosąca Krzyk
Czarodziej
Zmiany FizyczneBlizny na nosie, ustach, gardle.