24 lip 2019, o 18:03
Nie przygotowałem się na aż taki długi wywód, ale słuchałem w skupieniu. Potrafiłem być cierpliwy, nie miałem już pięciu lat, a szkoda. Tamte problemy wydawały mi się teraz błahe. Dobra Wiktor skup się. Tak, więc w skupieniu, a przynajmniej starałem się w skupieniu słuchałem wilkołaka.
- Jak trafiliśmy do doliny miałem jakieś 7 może 6 lat, szczerze to za dużo nie pamiętam. - Skwitowałem. Byłem wtedy przerażonym dzieciakiem, który dopiero co znalazł w Brugh dom, a już musiał go opuścić. Pamiętałem, że w Brugh choć na krótko to byłem szczęśliwy, dlatego czułem taką nienawiść do magów za to, że je spalili.
Że Borys trzymał się blisko ojca to Wiktor wiedział. Jak był młodszy zastanawiał się czasami czy nie są braćmi, ale potem się dowiedział, że nie. Co do Zacha no to go widywał i tyle, jakoś specjalnie się sobą dawniej nie interesowali, a przynajmniej Wiktor się nim nie interesował.
Gdy zaczął mówić o skazie słuchałem uważnie. Kiedyś chciałem z ojcem o tym pogadać, ale mnie zbył, więc siłą rzeczy zostawiłem to losowi i pewnie to był błąd, ale czasu nie cofnę.
Chciałem się już zapytać skąd ta skaza się wzięła, ale wilkołak i to zaczął tłumaczyć. Żmij, czy słyszał to pierwszy raz? Być może, nigdy się tym nie interesował.
Na słowo macocha warknąłem cicho pod nosem, nigdy nie byłem w stanie zrozumieć i wątpię, abym kiedykolwiek zrozumiał co ojciec z nią robił, w zasadzie to wolałbym tego nawet nie wiedzieć, wrrr.
Kiedy Zach zrobił przerwę w zasadzie jedno pytanie wybiło mi się na powierzchnię.
- Czemu dziadek, ty, albo twój ojciec nie zrobili nic, żeby uzdrowić Sylvana? - Nie miałem na myśli, że ja tu nie winię, ale mi nikt nic nie powiedział, a z tego co Zach mówi to oni wiedzieli czemu nie zrobili z tym nic wcześniej? Czemu dziadek pozwolił mi skazać ojca, zamiast próbować mu pomóc? Nie rozumiałem tego. Wygnali go jak wilka z zarazą, licząc, że ten zdechnie z dala od nich? Dobra ta myśl mnie trochę wkurzyła.
-
Łowca
Wilkołak
Zmiany FizyczneŚlady na plecach po ataku zjawy.
Blizna na brzuchu po ataku srebrnym ostrzem i przypalaniu.
Zmiany PsychiczneNapadowe ataki agresji.