5 sty 2015, o 20:13
- W porządku nie jesteś do jedzenia. Zapamiętam.- Co, jak co ale Scar nie miała problemów z pamięcią wręcz przeciwnie. Podążała wzrokiem za nim, gdy ten zaczął ją wymijać.
- A interesuje bo mało tu żywych jest.- Zaśmiała się i zamilkła nagle. Nie dlatego, że powiedział o tym kim jest. Człowiek... zwierzę to dlatego ma taką dziwną woń. Chodziło raczej o informacje. Wszystkie odpowiedzi na pytania, które zadała stały się jej obojętne. Czarodzieje współpracują z zmiennokształtnymi, może on zna mamę?
- Czekaj...- zaczęła iść obok niego, lekko go wyprzedzając. A jak nie... nie każdy przecież... Nie zaszkodzi zapytać.
- Znasz nazwisko Fortis?- rzuciła od tak. Najlepiej same nazwisko, jak mu nic nie będzie to mówić to najwyżej nie będzie wiedział o kogo chodziło. Fortis"ów mogło być dużo...
"Zawsze będę już tym. Który do powiedzenia nie ma tu nic.
Pierwszym z brzegu. Obojętnie którym w szaro-burym szeregu.
Jednym z wielu."
-
Dracon
Niosąca Krzyk
Czarodziej
Zmiany FizyczneBlizny na nosie, ustach, gardle.