Grupa Aldura
Wampiry radziły sobie dobrze z watahą wilków. Nie obyło się bez podartych szat czy ugryzień, ale ogólnie grupa wyszła z tego bez szwanku i mogła spokojnie zacząć napełniać pojemniki.
Po chwili usłyszeliście zamieszanie z puszczy przed wami.
Grupa Gilberta
Taktyka się sprawdziła, co prawda pojedynczym sztuką udało się uciec z kręgu śmierci, ale większość została zagoniona i można było ją teraz schwytać. Jelenie zaczęły wierzgać kopytami i porożami.
Goniąc tak zwierzynę zagłębiliście się w nieco gęściejszą część puszczy.
Grupa Silvii
Dookoła panowała cisza. Zawiał wiatr w wasza stronę i teraz mogliście zlokalizować miejsce, z którego czuliście krew. Było oddalone zaledwie o kilka metrów od was.