17 cze 2020, o 21:17
Spojrzał na wielkiego robala. Usunąć obrożę? Miał dość mieszane uczucia co do tego, ale w sumie on umiał latać, a Sylvan był duchem, więc robaczek nie powinien być, aż takim problemem.
Podleciał do obroży, by ją złapać i rozerwać. Zobaczymy z czego jest wykonana. Liczył tylko, że nie będzie to zbyt szokujące przeżycie.
Poczuł w powietrzu krew i na chwilę zwrócił uwagę na dużego wilka i zwłoki mężczyzny. Gdy wilk na niego spojrzał, nie wyglądało to przyjaźnie.
- Spróbuj opanować tego wilka! - krzyknął do Sylvana.