-Szkoda tego wszystkiego. Praktycznie cały nasz dorobek legł w gruzach.-
-Wszystko w porządku Silvio? Pomóc Ci w czymś?-
Chciałbym wrócić z powrotem do swojego wygodnego laboratorium w katakumbach, do moich notatek, fiolek, mikroskopów i wszystkiego innego czego nie mam, albo mam niedobór. Swoją drogą też chciałbym się dowiedzieć do dokładnie się tutaj stało. Wiem tyle że wybuchł pożar,a reszty tylko to moje domniemania. Lepszego momentu na zapytanie się o to nie znajdę.
-Słuchaj. Odkąd uciekłem z Tobą z katakumb zastanawiam się jaka jest rzeczywista przyczyna pożaru. Niewiele wiem na ten temat, a niewiedza mnie drażni. Czuję, że coś możesz wiedzieć więcej. W końcu byłaś wysoko postawiona w hierarchii. Mogłabyś mi opowiedzieć wszystko po kolei?-
Jeśli teraz mi nie powie wszystkiego, to będę musiał szukać prawdy na własną rękę. Wyruszę w podróż ku uzupełnieniu wiedzy, jak i również zdobycia sprzymierzeńców. Wszystko zależy co zrobi Sil. Powie mi wszystko czy zignoruje mnie? No Pani wampirzyco, powiesz mi prawdę?