1 maja 2019, o 14:11
Silvia wyruszyła z ruin La Strana. Pozwiedzała, ale wiedziała, że jeśli chce je głębiej zbadać to potrzebuje zdecydowanie więcej czasu i środków, których nie miała. Nic nie zostawiwszy za sobą ruszyła na północ. Gdzie i tak zamierzała się udać, czas był najwyższy.
Szła przed siebie czujna i ostrożna. Wkraczała w starszą część kniei. Drzewa tu rosły wysokie i o rozłożystych gałęziach. Zawsze panował tu półmrok, przez co las był ciemny nawet w jasny dzień.
Niebawem dotarła do rzeki, przy której zatrzymała się na chwilę. Woda nie była mętna, nurt był wartki, ale do końca przejrzysta nie była. Spoglądała chwilę na rzekę po czym ruszyła wzdłuż niej. Zamierzała w ten sposób dotrzeć do pajęczych wzgórz.
Po drodze rozmyślała, że przydałby jej się niewolnik, jakiś silny i może niezbyt rozgarnięty, ważne, żeby był posłuszny. Większość zginęła w katakumbach. Zawsze było jeszcze dwóch na wolności, ale nie wiedziała co się z nimi dzieje. Skąd mogłaby zdobyć kolejnego? Z Cross City? Wolała nie ryzykować wysyłania tam żadnych wiadomości, od wilkołaków? Szła w tamą stronę, ale cóż może spróbować. Byli jeszcze łowcy. Nie wiedziała o nich zbyt wiele, raporty, które dostawała były raczej szczątkowo, ale z pewnością dysponowali niewolnikami. Jednak to również mogło być niebezpieczne.
Przy kolejnym kamieniu siadła, wyjęła pergamin i po chwili złapała ropuchę. Nadawała się na atrament. Napisała dwa listy do łowców i do wilkołaków. Przywołała do siebie dwa nietoperze. Wciąż było sporo tych małych pomocników, którymi zajmowała się ona i jej rasa. Zastanawiała się czy któryś z jej eksperymentów przetrwał.
Listy były krótkie, informacja o chęci zakupu za mynty lub wymianę za cenne przedmiotu silnego niewolnika. Chwilę zastanawiała się jak się podpisać. Przeczuwała, żeby lepiej nie używać nazwiska Vulkodlak, więc podpisała się Sanguine.
Gdy nietoperze odleciały ruszyła dalej.
//zt
-
Kapłanka Krwi
Wampir
Zmiany FizyczneTatuaż jaszczurki wijącej się wokół palców prawej dłoni. Z daleka może wyglądać jak nietypowa biżuteria. Blizny po poparzeniach smoczym ogniem na twarzy i reszcie ciała.